Panieńskie babeczki czekoladowe

Panieńskie wariacje. Jak obiecałam wrzucam babeczki wykonane przeze mnie wraz z przepisem na ciasto oraz masę z pianek jojo.

Potrzebujemy do babeczek: 

• 1,5 szklanki mąki pszennej 
• 1 łyżeczka sody 
• 3/4 szklanki cukru 
• 1/3 łyżki kakao 
• 1/2 szklanki wody 
• jajko 
• 1/2 szklanki jogurtu naturalnego 
• 1/3 szklanki oleju roślinnego 
• 2-3 łyżki kandyzowanej skórki z pomarańczy 
• 12 papilotek 
• cukier puder do posypania

Do różowej masy:

• 2 opakowania pianek Jojo (łącznie około 150 g pianek)
• cukier puder (ok. 800 g)

Babeczki:

Wszystkie składniki mieszamy mikserem. Przygotowaną masę przekładamy do papilotek. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni i wkładamy babeczki na ok.20-25 minut. 

Masa do formowania:

Do większego garnka wlewamy wodę, i wkładamy w większy garnek mniejszy. Do mniejszego garnka wlewamy 2-3 łyżki wody. Wsypujemy pianki Jojo do mniejszego garnka i mieszamy do rozpuszczenia. Gdy pianki w całości się rozpuszczą, dodajemy po łyżce cukru pudru. Napiszę od razu, że sporo go trzeba zużyć. Masa będzie się robić coraz gęstsza, Po dodaniu większej połowy cukru pudru, przekładamy masę na blat i wyrabiamy jak ciasto drożdżowe. Dzielimy masę na mniejsze części i formujemy odpowiedni kształt. Do przymocowania członków do babeczek używamy wykałaczek. 

Całość posypujemy cukrem pudrem.

Babeczki okazały się furorą na organizowanym przeze mnie wieczorze panieńskim. Przy jedzeniu ich miałyśmy spory ubaw i poruszyłyśmy wiele pikantnych tematów.

Nie chciałam, żeby motyw penisa był motywem przewodnim całej imprezy, te babeczki to jedyny akcent "członkowy" jaki się pojawił.

Miłej zabawy i: